Obserwatorzy

środa, 9 listopada 2011

Wizyta u Dermatologa

       Wczoraj byłam u Dermatologa, ponieważ na moich dłoniach od jakiegoś czasu ok 6 miesięcy zaczęły się pojawiać krosty. Później wszystko się zaczerwieniło, zaczęło pękać i się "rozrastać". Stosowałam wszelkie maści jakie mogłam dostać w Aptece.
       Okazało się, że jestem uczulona na wszystkie substancje chemiczne. Począwszy od płyny do mycia naczyń skończywszy na smarach ;) Niestety tego nie da rady wyleczyć, ale jako pozytywna optymistka nie załamałam rąk bo to tylko uczulenie ;P
       Kazał mi zatrudnić sprzątaczkę a oto jak powiedział:
Der.: Niech Pani zatrudni sobie sprzątaczkę nie ważne czy to będzie Koreanka czy Chinka, niech Pani nigdzie nie wkłada rąk... tam gdzie nie można...
      Przepisał mi 4 tubki maści, jedna śmierdzi dosłownie jak asfalt ;( wszystko trzeba było wymieszać razem :) i używać po każdym umyciu rąk :)

2 komentarze:

  1. Ojej współczuję ;/ Ale może przynajmniej ominą cię różne obowiązki w domu np. zmywanie naczyń ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba z tym żyć :) jakoś muszę się przyzwyczaić ;) a porządki w domu lubię robić zawsze jest to wysiłek fizyczny, i jak coś to spali się zbędne kalorie :D

    OdpowiedzUsuń

Napisz co o tym myślisz.